Wczoraj jeszcze późnym wieczorem odwiedził mnie konsul Marek Kolański z żoną. Rozmawialiśmy o ich pracy w Republice Południowej Afryki, a także o akcji „Rejs z Natasza 2”; a następny cały dzionek spędziłam na planie zdjeciowym – już ostatnim. Było bardzo fajnie, bo cała ekipa jest przesympatyczna.