Drodzy Przyjaciele,
Z największą radością chciałam Was powiadomić, że 8ego lipca 2008 moja Tanasza Polska Ustka bezpiecznie zawinęła do portu w Darwin. Postój w północnej Australii wieńczy trzeci etap mojej samotniczej wyprawy. Trasa tego odcinka prowadziła m.in. przez płytkie wody Cieśniny Torresa łączącej Morze Arafura z Morzem Koralowym. Na gorąco powiem tylko, że był to niezwykle trudny nawigacyjnie odcinek; wiele naturalnych niebezpieczeństw dla jachtu takich jak rafy i płycizny nie pozwalały na niezbędny sen i należyty odpoczynek po trudach żeglugi. Tanasza pokonała trasę z Port Moresby (Papua Nowa Gwinea) do wybrzeży Darwin liczącą 1130 mil w 10 dni. Jestem z niej taka dumna! Juz szykujcie się na moje morskie opowieści z antypodów!
Natasza