Wyprawa z Poznania do Kielc autobusem trwała prawie całą noc. Zgodnie z rozkładem PKS o 7:30 rano dojechałam na miejsce; chałka i kefir na śniadanie, hotel, szybki prysznic i już byłam gotowa!
Przyjechałam do Kielc na zaproszenie Klubu Morskiego Horn (
www.klubhorn.pl), które wspiera mój projekt od ponad roku. Swoją wizytę zawdzięczam przede wszystkim Adamowi Rogalińskiemu, który z pietyzmem przygotował plan mojego pobytu oraz dołożył wszelkich starań, abym z żalem stąd wyjeżdżała!
Rano byłam gościem Radia Kielce skąd bezpośrednio udałam się na spotkanie z Wiceprezydentem Kielc Andrzejem Sygutem. Jak dobrze, że Klub Morski może liczyć na otwartość i przychylność władz swojego miasta.
Wieczorem, w Bibiotece Uniwersyteckiej spotkałam się z Kielczanami. Cóż to było za spotkanie! Przybyli bracia żeglarze, przyjaciele rejsu, znajomi znajomych i ... nowi przyjaciele. Wyobraźcie sobie jaki spotkał mnie zaszczyt – zostałam mianowana Honorowym Członkiem Klubu Horn! Zostałam także obdarowana upominkami, m.in. w dalszy rejs zabiorę ze sobą nową flagę Klubu oraz zestaw czerwonych koszulek w różnych rozmiarach! :)
Nasze spotkanie kontynuowaliśmy w żeglarskim pubie, przy grzanym piwie śpiewając szanty przy akompaniamencie gitary... to był szalenie miły wieczór! Jakże podziwiam wszystkich członków Klubu Horn za ich miłość do żeglowania i rozśpiewanie, kłaniam się nisko za ich determinację, która pcha ich na odległe morze... to prawdziwy zaszczyt poznać Was wreszcie osobiście! Do zobaczenia na wodzie Panie i Panowie!
Dziękuję także Karolinie za jej profesjonalizm, duetowi Piotr – Sławek i wszystkim osobom, które sprawiły, że już dziś wiem, że do Kielc wrócę z największą przyjemnością.